27 maja, 2015
24 maja, 2015
Swenska
Jestem w kraju Bergmana. Jak słyszę ten język to od razu przypominają mi sie sceny/dialogi z jego filmów. Powaga, spowolnienie, refleksyjność, jakiś niedzisiejszy spokój (z napięciem filmowym) przemieszane - takie skojarzenia. Lubie Szwecję:)
Ps1.fuck, ale tu drogo!
Ps2. A jak słyszę Hiszpański to mi sie od razu "włącza" w głowie Almodovar- wiecej o tym przy okazji podróży...
Lokalizacja:
Kungsholmen Kungsholmen
10 maja, 2015
09 maja, 2015
05 maja, 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)