14 lipca, 2025

Sun


Kullu insān shamsun fī ʿālamih

„Każdy człowiek jest słońcem w swoim świecie." Tak mowi przyslowie berberskie i to - wypowiedziane w nocy przy ognisku przez chlopaka z obslugi pustynnego kampingu - od tamtej pory rezonuje mi w glowie.

Oczywiwcie tu kulturowe znaczenie slonca jest zupelnie inne niz u nas, ale odnosi sie przeciez to rowniez do godnosci i tozsamosci czlowieka, sprawczosci jednostki i jego roli w swiecie i przyrodzie. Byc moze ma tez znaczenie srodowiskowe. Najbardziej jednak przekonuje mnie tu ta wartosc podmiotowosci i wplywu na swoje otoczenie  - w tym kontekscie zostalo przywolane przez mojego rozmowce, ktory rzucil studia prawne w Agadirze i rozpoczal prace w turystyce. Maroko przygotowuje sie na olbrzymia zmiane- pochwalil sie, ze tylko w 2024 roku przyjechalo 4 mln turystow do Maroka. Ale planuje sie rozwoj uslug i przyjecie wiekszej liczby turystow w kolejnych latach, inszalah (jak bog da). 

O turystyce (tym razem bylismy bardziej turystami niz podroznikami) moglibysmy pisac wiele - co miasto to nieco inaczej, jedni lepiej to robia inni gorzej. Najwiecej turystycznego kretactwa bylo w medinie w Fes ale tez generalnie mam bardzo pozyywne wrazenia ze spotkan z arabska kultura. 
(Moze poza jedzeniem:)

Sent from mobile device, pls excuse my brevity