30 września, 2008

29 września, 2008

Warszawski Dworzec Wschodni





Dworzec Wschodni: umyć? zburzyć? pomalować? --> blog tutaj

28 września, 2008

kobiety-kolaż

27 września, 2008

enter w ramkach


pierwsza próba "ramkowania";)

25 września, 2008

wieczornie

23 września, 2008

niewyraźnie wyglądam

22 września, 2008

nowy gadżet

Inicjatyw

21 września, 2008

weekend w CC


z Razem dla regionu:)

14 września, 2008

z konferencji na konferencję...


zdj. N.G.

10 września, 2008

polecam

Projekt NIEWIDZIALNE MIASTO http://niewidzialnemiasto.pl/

09 września, 2008

przesłanie

"Trzeba stawiać sobie cele poza rogatkami życia (...). W koncepcjach umysłowych sięgać w nieskończoność, w pojęciach społecznych iść do ostatnich krańców wcielania bezgranicznej wszechmiłości (...). Niech się Ciebie nie czepiają żadne zacieśnienia kastowe, żadne uprzedzenia fachowe, żadne drobne egoizmy jednostkowe ani klasowe (...).
Żyj w przyszłości. Stój ciągle na wierchu, z którego widać najdalsze horyzonty i szykuj skrzydła myśli i czynu do lotu poza nie (...) A wżyciu bądź dobry, jasny, współczujący, wspaniałomyślny i rozrzutny. Ach! Mój złoty! Bądź szczęśliwy".



(list Stanisława Witkiewicza do syna)
St. Witkiewicz, Listy do syna, oprac B. Danek-Wojciechowska i A. Micińska, PIW, Warszawa: 1969, s. 144

08 września, 2008

to be online

07 września, 2008

Wieden





03 września, 2008

ładna historyjka

wróciłam z konferencji, teraz do roboty...
zdjęcia uzupełnie;)

tymczasem opowiastka zapożyczona z innego bloga:

Pewnego dnia, na placu targowym, pośród tłumu ludzi siedział niewidomy z kapeluszem na datki i kartonikiem z napisem: 'Jestem ślepy, proszę o pomoc.
Pewien mężczyzna, który przechodził obok niego. Zauważył, że jego
kapelusz jest prawie pusty, zaledwie parę groszy... Wrzucił mu parę
monet, po czym bez pytania niewidomego o zgodę. Wziął jego kartonik,
odwrócił na druga stronę i napisał coś....

Tego samego popołudnia, ten sam mężczyzna znowu przechodził obok tego
samego niewidomego i zauważył, że tym razem jego kapelusz jest pełen
monet. Niewidomy rozpoznał kroki tego człowieka i zapytał go czy to on
odwrócił kartonik i co na nim napisał......

Mężczyzna odpowiedział: nic co nie byłoby prawdą. Przepisałem Twoje
zdanie tylko troszkę inaczej. Uśmiechnął się i oddalił....
Niewidomy nigdy się nie dowiedział, że na jego kartoniku było napisane:
'dziś wszędzie dookoła jest wiosna.. A ja nie mogę jej zobaczyć...'

Zmień swoją strategię jeśli coś nie jest tak jak być powinno. A zobaczysz, że będzie lepiej...
Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy a Titanic profesjonaliści......

(http://www.krystynajanda.net/dziennik)