10 lipca, 2011
09 lipca, 2011
już nie o śmieciach, a jeszcze niewakacyjnie
Niestety, jeszcze jestem w W-wie i pracuję. Marzy mi się już wyjazd i praca za miastem. Tak właśnie, marzy mi się czas pracy w spokoju, bez zawirowań "bieżących spraw projektowych", zwykła praca twórcza i regularna (w miarę).
Tymczasem pracuję teraz w pochwale (w Pochwale Niekonsekwencji), za oknem piękna słoneczna pogoda, ja w cieniu nie mogę się doczekać wyjazdu na MAzury. Jeszcze kilka dni... i wkleje trochę zielonych fotek (coś w stylu green energy;).
ps. aaa, zrobiłam sobie nową krótką fryzure, już wakacyjnie właśnie;)
Tymczasem pracuję teraz w pochwale (w Pochwale Niekonsekwencji), za oknem piękna słoneczna pogoda, ja w cieniu nie mogę się doczekać wyjazdu na MAzury. Jeszcze kilka dni... i wkleje trochę zielonych fotek (coś w stylu green energy;).
ps. aaa, zrobiłam sobie nową krótką fryzure, już wakacyjnie właśnie;)
02 lipca, 2011
ustawa śmieciowa
Udało się! Wreszcie będziemy mieli system gospodarki odpadami na europejskim poziomie. To bardzo dobra ustawa, która w niedługim czasie sprawi, że Polska będzie czystsza - mówił wczoraj tuż po głosowaniu w Sejmie minister środowiska prof. Andrzej Kraszewski
(źródło: gazeta.pl)
Aby Warszawa nie była drugim Neapolem Europy musimy wreszcie zajać sie naszą gospodarką odapadami... jesli tego nie zrobimy, za chwilę będziemy płacili ogromne kary UE. Nie mówiąc już o kosztach dla środowiska naturalnego...
Warszawiacy rocznie produkują ok. 800 tys. ton odpadów. Tymczasem stolica nie ma sortowni, biogazowni, ani żadnej kompostowni z prawdziwego zdarzenia. Nie rozbudowano przestarzałej spalarni na Targówku, nie stworzono systemu selektywnej zbiórki odpadów.
Nie mówiąc już o świadomości i wiedzy Polaków/Warszawiaków nt recyklingu...
Więcej na stronie:
rewolucja w śmieciach już dziś
(źródło: gazeta.pl)
Aby Warszawa nie była drugim Neapolem Europy musimy wreszcie zajać sie naszą gospodarką odapadami... jesli tego nie zrobimy, za chwilę będziemy płacili ogromne kary UE. Nie mówiąc już o kosztach dla środowiska naturalnego...
Warszawiacy rocznie produkują ok. 800 tys. ton odpadów. Tymczasem stolica nie ma sortowni, biogazowni, ani żadnej kompostowni z prawdziwego zdarzenia. Nie rozbudowano przestarzałej spalarni na Targówku, nie stworzono systemu selektywnej zbiórki odpadów.
Nie mówiąc już o świadomości i wiedzy Polaków/Warszawiaków nt recyklingu...
Więcej na stronie:
rewolucja w śmieciach już dziś
22 czerwca, 2011
11 czerwca, 2011
05 czerwca, 2011
04 czerwca, 2011
Imieniny Polski
słyszeliście o tym? to już dziś!
4.czerwca w Warszawie na Polach Mokotowskich, w innym miejscach również...)
Imieniny Polski to okazja do świętowania tego, co w nas dobre, społeczne, wspólne, serdeczne. W każdą pierwszą sobotę czerwca spotkajmy się i cieszmy z tego, że mieszkamy w Polsce, robimy ciekawe rzeczy, mamy fajne pomysły, jesteśmy aktywni. Spędźmy czas z rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami, współobywatelami: zrelaksujmy się, zjedzmy coś dobrego, porozmawiajmy ze sobą. Zorganizujmy – każdy na swój sposób – przyjęcie imieninowe i dobrze się bawmy! (źródło: www.imieninypolski.pl)
w planach różne atrakcje, m.in warsztaty dramowe, joga, gry i zabawy dla dzieci i piknik Inicjatyw;)
4.czerwca w Warszawie na Polach Mokotowskich, w innym miejscach również...)
Imieniny Polski to okazja do świętowania tego, co w nas dobre, społeczne, wspólne, serdeczne. W każdą pierwszą sobotę czerwca spotkajmy się i cieszmy z tego, że mieszkamy w Polsce, robimy ciekawe rzeczy, mamy fajne pomysły, jesteśmy aktywni. Spędźmy czas z rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami, współobywatelami: zrelaksujmy się, zjedzmy coś dobrego, porozmawiajmy ze sobą. Zorganizujmy – każdy na swój sposób – przyjęcie imieninowe i dobrze się bawmy! (źródło: www.imieninypolski.pl)
w planach różne atrakcje, m.in warsztaty dramowe, joga, gry i zabawy dla dzieci i piknik Inicjatyw;)
16 maja, 2011
powrót do podmiotowego sprawstwa (Agency)
Agency Versus Structure: A New Twist on an Old Debate na konferencji:
i Margaret Archer:
i Margaret Archer:
08 maja, 2011
Pochwała niekonsekwencji
Dziś pracując na Ochocie w pochwale niekonsekwencji zaśmiałam się ponownie nad tym tematem/tytulem (...), kiedy przeczytalam uroczy cytat przywołany przez bloggerke, którą podglądam, bo ma małe dziecko (a ja przeciez lubie podgladac online bliskie i odlegle światy;)
Zatem cytuje:
Callie: When is the best time to have kids?
Bailey: The best time to have kids is never. What? You asked.
Callie: Well, yeah, but--
Bailey: They cry. All the time. Nonstop. They never sleep. They're terrible conversationalists, and they take everything you've got. All your time, all your focus, all your patience, all your sleep. Everything. And you've got nothing left for you.
Callie: Wow.
Bailey: But this morning, little Tucker woke me up by putting his nose up against mine, his cold little nose, and he goes "Wake up", and he got the K sound in wake. Wake up. See, up until today, he'd say D instead of K. "Wade up". Girl, him nailing that K sound...it's the pride I felt, the irrational, unbridled joy. Well, it's at least at good as any whipple. Look, if you're waiting for the perfect time to have kids, you're never gonna have kids.
W gruncie rzeczy, jest w tym jakiś sens i konsekwencja;)
Zatem cytuje:
Callie: When is the best time to have kids?
Bailey: The best time to have kids is never. What? You asked.
Callie: Well, yeah, but--
Bailey: They cry. All the time. Nonstop. They never sleep. They're terrible conversationalists, and they take everything you've got. All your time, all your focus, all your patience, all your sleep. Everything. And you've got nothing left for you.
Callie: Wow.
Bailey: But this morning, little Tucker woke me up by putting his nose up against mine, his cold little nose, and he goes "Wake up", and he got the K sound in wake. Wake up. See, up until today, he'd say D instead of K. "Wade up". Girl, him nailing that K sound...it's the pride I felt, the irrational, unbridled joy. Well, it's at least at good as any whipple. Look, if you're waiting for the perfect time to have kids, you're never gonna have kids.
W gruncie rzeczy, jest w tym jakiś sens i konsekwencja;)
Labels:
priv
Lokalizacja:
Ochota, Warszawa, Polska
24 kwietnia, 2011
13 kwietnia, 2011
chwila pogody w Łucznicy
właśnie odbywa się Intenational Art&Craft Workshop organizowany w Łucznicy przez Inicjatywy (Social Thought Club Initiatives)
11 kwietnia, 2011
09 kwietnia, 2011
04 kwietnia, 2011
20 marca, 2011
10 marca, 2011
08 marca, 2011
dzien kobiet
A w ostatnia niedziele MANIFA przeszła przez Warszawę pod hasłem:
WY-ZYSK, nasza strata!
tu więcej:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9207595,Rozpoczela_sie_Manifa___Chcemy_zdrowia__nie_zdrowasiek_.html
WY-ZYSK, nasza strata!
tu więcej:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9207595,Rozpoczela_sie_Manifa___Chcemy_zdrowia__nie_zdrowasiek_.html
06 marca, 2011
05 marca, 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)