22 listopada, 2008

kwestia priorytetów

W filmie Herzoga "Spotkania na krańcach świata" jeden bohater mówi, że przeanalizował swoje priorytety i dlatego znalazł się na biegunie południowym. Brzmi absurdalnie, prawda?
Szczególnie jeden fragment z filmu utkwił mi w głowie (cytuję z pamięci):

"niektóre pingwiny nagle z niewiadomych powodów odłączają się od reszty stada, idą w stronę zupełnie inną niż wszyscy, np w kierunku lądu, gdzie czeka ich pewna śmierć... kiedy tak idą, ludzie wiedzą, że nie można nic zrobić, nie należy się ruszać, tylko dać pingwinowi przejść dalej... nawet kiedy złapie się pingwina i odstawi spowrotem do stada, on znowu zacznie podążać w głąb lądu, w wybraną przez siebie stronę..."


ps. film oczywiście bardzo polecam

Brak komentarzy: